Witajcie ponownie. Dziś chciałabym opisać kilka skandalicznych epizodów związanych z Auschwitz. Mimo, iż jest to miejsce tragedii, które powinno być traktowane z należytym szacunkiem, skandaliczne zachowania nie są tu niczym nowym. Chciałabym przybliżyć Wam kilka z nich. Mam nadzieję, że Wam, drodzy czytelnicy również wydadzą się one wręcz absurdalne.
Nie zależy mi na wyśmianiu tych osób, raczej na podkreśleniu niewiedzy. Oraz pewnego rodzaju znieczulicy. Ponieważ nawet jeżeli jesteśmy nieświadomi historii jaka rozegrała się mniej niż sto lat temu, wystarczy spojrzeć. Zdjęcia, miejsca mówią same za siebie. Sam wygląd tych posępnych baraków ogrodzonych wysokimi murami i kolczatkami… I rażące statystyki, które wymieniają dziesiątki tysięcy zamęczonych tutaj ludzi. Cóż… Widać nie robi to wrażenia na każdym. Przykłady?
Kradzież eksponatów z lipca 2017 roku.
Studentka z Izraela, wnuczka więźniów z Auschwitz postanowiła ukraść kilka eksponatów oraz tabliczkę zabraniającą wynoszenia czegokolwiek z Muzeum… Dziewczyna twierdziła, iż użyła ich do swojego projektu na studiach. Władze Auschwitz wyraziły smutek i ubolewanie nad tym zachowaniem stanowczo krytykując jakiekolwiek powody usprawiedliwiające kradzież. Nie brakuje opinii, iż studencte chodziło wyłącznie o rozgłos. Amerykanka studiująca w Izraelu przyznała się w wywiadzie do kradzieży. Jest to o tyle zastanawiające, że jako potomkini ludzi, którzy przeżyli piekło w tym miejscu, powinna otaczać je szczególnym szacunkiem. Oraz chcieć, aby było ono świadectwem dla kolejnych pokoleń oraz ludzi, którzy zjeżdżają tu z całego świata. Sam fakt, iż udziela wywiadów, publikuje zdjęcia, oraz kradnie tabliczkę upraszającą o nie wykradanie eksponatów wg. mnie podkreśla jej planowaną akcje celem zwrócenia na siebie uwagę kontrowersyjną akcją. W dzisiejszych czasach coraz trudniej zaistnieć, szokować, zdaje się, iż wszystko już było. Jeżeli istnieją jeszcze jakieś sacrum, należy je sprofanować, aby zwrócić na siebie uwagę i liczyć na ewentualne oburzenie. Które, jak wiemy nie przychodzi łatwo.
Rozebranie się i zabicie owcy przed Auschwitz z marca 2017 r
Obozy stały się też celem grupki manifestujących, którzy postanowili rozebrać się do naga przed bramą, przez którą przechodzili skazani na śmierć. Następnie zabili owcę, rzucali petardy i odpalili racę aby zwrócić na siebie uwagę. Władze Auschwitz zareagowały natychmiast, wzywając policję. Były oburzone, iż miejsce zagłady zostaje wykorzystywane do jakichkolwiek manifestacji czy happeningów. Niezależnie od celów czy idei, które manifestanci chcieli przekazać, znieważyli miejsce pamięci tragedii tysięcy ludzi. Ostentacyjnie siedzieli przed tabliczką „Arbeit Macht Frei”, która jest symboliczna i rozpoznawalna dla Obozów Auschwitz.
Dwa epizody- Turcy wznoszący ręce w geście Heil Hitler
Znieważenie Obozu Śmierci przez propagowanie faszyzmu oraz wykonanie hitlerowskich gestów na terenie muzeum przez obywateli Turcji powtórzyło się dwukrotnie. Co gorsza, w jednym wypadku byli to studenci historii. Znając fakty, okoliczności, tragedie które przydarzyły sie tym ludziom propagowanie ideologii która promowała nienawiść międzyrasową zdaje się być ignorancją. Lub okrucieństwem. W końcu znawcy tematu którzy przytakują oprawcom są wręcz zastraszającym dowodem na to, iż neonaziści to nie tylko niewiedza.